Wydawca treści
Lasy nadleśnictwa Strzałowo
Nadleśnictwo Strzałowo znajduje się na terenie o urozmaiconej rzeźbie terenu z dużą ilością jezior, bagien i torfowisk.
Dominującą formą geomorfologiczną jest wysoczyzna morenowa przede wszystkim w północnej części nadleśnictwa. Część południowa jest zdominowana przez równiny sandrowe.
Na terenie nadleśnictwa przeważają gleby rdzawe, znaczną część zajmują także gleby torfowe i płowe.
Wśród cennych siedlisk przyrodniczych na terenie nadleśnictwa wyróżniono m.in.: grądy subkontynentalne, zmiennowilgotne łąki trzęslicowe, suche wrzosowiska, łęgowe lasy dębowo-wiązowo-jesionowe.
Flora
Wśród występujących tutaj wielu gatunków roślin, dominującymi są gatunki borealne
i środkowoeuropejskie. Gatunki leśne lub związane z lasem stanowią 65% ogólnej
liczby gatunków roślin w Polsce. Na terenie nadleśnictwa znajdują się stanowiska chamedafne północnej. Wśród rzadkich roślin można wymienić następujące gatunki: kosaciec syberyjski, mieczyk dachówkowaty, dziewięćsił bezłodygowy, granicznik płucnik, 11 gatunków storczyków (m.in. obuwik pospolity, wątlik błotny).
Fauna
Wśród jej przedstawicieli na terenie nadleśnictwa Strzałowo spotkać można m. in.:
- płazy: traszka grzebieniasta, kumak nizinny, żaba moczarowa, ropucha szara,
- gady: żmija zygzakowata, zaskroniec zwyczajny, żółw błotny,
- ptaki: orlik krzykliwy, bielik, kania ruda, rybołów, nur czarnoszyji, perkoz rogaty, żuraw,
- ssaki: wilka, bobra, rysia, jelenia, sarnę, a także nietoperze (nocek rudy i nocek wąsatek, karlik malutki, mroczek późny).
Najnowsze aktualności
Pompki na zadzie
Pompki na zadzie
Świat żyje pandemią. Tymczasem w Krutyni trwa wielkie poruszenie. Wszystko za sprawą akcji na rzecz chorego Stefcia, w którą zaangażowali się także leśnicy z Nadleśnictwa Strzałowo.Świat żyje pandemią. Tymczasem w Krutyni trwa wielkie poruszenie. Wszystko za sprawą akcji na rzecz chorego Stefcia, w którą zaangażowali się także leśnicy z Nadleśnictwa Strzałowo.
Rodzice 2-letniego Stefcia zbierają fundusze na operację jego serduszka w Children’s Boston Hospital. Wśród działań na rzecz chłopca jest akcja nastawiona na aktywność fizyczną. Wystarczy wpłacić symboliczną kwotę, zrobić 10 pompek i udokumentować to nagraniem, a po wszystkim nominować trzy kolejne osoby do takich wyczynów. Post z tymi elementami wystarczy zamieścić na swoim profilu w mediach społecznościowych.
To wyzwanie podjął leśniczy z Krutyni – pan Feliks Kaczanowski. Pompki mógłby zrobić w lesie lub na łące, jednak nie w głowie mu tak przyziemne realia. Słynie on nie tylko z pasji do lasu i roweru, ale także do koni. W związku z tym jednego ze swoich grzywiastych podopiecznych zaangażował do akcji na rzecz Stefcia. W jaki sposób? Na jego grzbiecie zrobił 10 pompek. Gratulacje należą się oczywiście leśniczemu, ale i wyjątkowo cierpliwemu zwierzęciu. Pewnie brał udział w niejednym szaleństwie pana Feliksa!
Jednym z nominowanych do kolejnych pompek został podleśniczy z Krutyni – Mateusz Fabisiak. Ciekawe, gdzie on zrobi swoje pompki?
Dzięki kreatywności i poczuciu humoru pana Feliksa powstał krótki film, który obiegł wielu lokalnych użytkowników mediów społecznościowych. To nagranie przyciąga wzrok, bowiem nie sposób nie zauważyć mężczyzny w kapeluszu, który robi pompki na końskim grzbiecie.
Akcja leśniczego z Krutyni uświadomiła innym, że skoro można zdobyć się na taki wyczyn, zrobienie zwykłych pompek to nic wielkiego. Dlatego tak wielu mieszkańców Krutyni i okolic włączyło się w pomoc chłopcu i jego rodzicom.
Jak widać i w czasie zagrożenia można działać na rzecz innych. Wystarczy tylko chcieć!
Link do strony dotyczącej Stefcia:
www.siepomaga.pl/dychadlastefcia