Wydawca treści Wydawca treści

Wirtualna podróż po nadlesnictwie Strzałowo

Warto poznać świat okiem leśnych stworzeń...

Wersja polska

Wersja angielska

Wersja niemiecka


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Pompki na zadzie

Pompki na zadzie

Świat żyje pandemią. Tymczasem w Krutyni trwa wielkie poruszenie. Wszystko za sprawą akcji na rzecz chorego Stefcia, w którą zaangażowali się także leśnicy z Nadleśnictwa Strzałowo.Świat żyje pandemią. Tymczasem w Krutyni trwa wielkie poruszenie. Wszystko za sprawą akcji na rzecz chorego Stefcia, w którą zaangażowali się także leśnicy z Nadleśnictwa Strzałowo.

Rodzice 2-letniego Stefcia zbierają fundusze na operację jego serduszka w Children’s Boston Hospital. Wśród działań na rzecz chłopca jest akcja nastawiona na aktywność fizyczną. Wystarczy wpłacić symboliczną kwotę, zrobić 10 pompek i  udokumentować to nagraniem, a po wszystkim nominować trzy kolejne osoby do takich wyczynów. Post z tymi elementami wystarczy zamieścić na swoim profilu w mediach społecznościowych.

 

To wyzwanie podjął leśniczy z Krutyni – pan Feliks Kaczanowski. Pompki mógłby zrobić w lesie lub na łące, jednak nie w głowie mu tak przyziemne realia. Słynie on nie tylko z pasji do lasu i roweru, ale także do koni. W związku z tym  jednego ze swoich grzywiastych podopiecznych zaangażował do akcji na rzecz Stefcia. W jaki sposób? Na jego grzbiecie zrobił 10 pompek. Gratulacje należą się oczywiście leśniczemu, ale i wyjątkowo cierpliwemu zwierzęciu. Pewnie brał udział w niejednym szaleństwie pana Feliksa!

Jednym z nominowanych do kolejnych pompek został podleśniczy z Krutyni – Mateusz Fabisiak. Ciekawe, gdzie on zrobi swoje pompki?

 

Dzięki kreatywności i poczuciu humoru pana Feliksa powstał krótki film, który  obiegł wielu lokalnych użytkowników mediów społecznościowych. To nagranie przyciąga wzrok, bowiem nie sposób  nie zauważyć mężczyzny w kapeluszu, który robi pompki na końskim grzbiecie.
Akcja leśniczego z Krutyni uświadomiła innym, że skoro można zdobyć się na taki wyczyn, zrobienie zwykłych pompek to nic wielkiego. Dlatego tak wielu mieszkańców Krutyni i okolic włączyło się w pomoc chłopcu i jego rodzicom.

 

Jak widać i w czasie zagrożenia można działać na rzecz innych. Wystarczy tylko chcieć!

 

Link do strony dotyczącej Stefcia:

www.siepomaga.pl/dychadlastefcia

 

Materiały do pobrania